Etykiety

3FALA (4) AKTORZY (13) analog (8) ARCHITEKTURA (16) AUTA (1) AUTO (2) cieszyn (6) CZECHY (27) dagerotyp (2) ELA (2) FILMOWO (34) FOTOGRAFIE (66) GRAFFITI (5) hacele (2) HISTORIA (18) KINO NA GRANICY (11) kolodion (1) KONKURS (3) KORA (2) KSIĄŻKI (81) LISTY (2) lomo (31) lomografia (10) ŁODYGOWICE (7) magdalenki (2) MOTOR (2) MUZYKA (9) MUZYKA pewel mała (1) nurkowanie (2) OSOBISTE (31) paryż (2) pióra (2) PKP (2) POCZATEK (1) POCZTÓWKI (9) PODRÓŻE (22) Polska podróże pewel mała (1) PRAHA (29) PRASA (1) prl (13) STAWKOLOGIA (9) sverak (2) TEATR (3) winyle (4) ZNALEZISKA TARGOWE (30) żywiec (8)
Instagram

"Góra Tajget" - góra Żar


Siedziała w ciemnym kącie kawiarni literackiej obserwując gości wchodzących na spotkanie. Nas też dostrzegła. Czekając, patrzyłem na jej zdjęcie z okładki książki nie mając pewności czy to ta sama osoba którą widzę obok. Patrzyła na mnie z okładki zimnym wzrokiem, niedostępna założonymi ramionami które obejmują siebie skrywając wewnętrzną tajemnicę. Nie czytałem jeszcze jej książki.
Może to i dobrze bo dziewczyna o perlistym uśmiechu, w zwiewnej, letniej sukience wydawała się taka inna
od tej którą trzymałem w dłoniach.

Opowiadała o pracy nad książką. O łączeniu obowiązków rodzinnych i zawodowych,  przyznając się do chwil słabości, kiedy po zgromadzeniu materiału musiała rozpocząć pisanie a wtedy nagle pojawiło się wiele, mniej lub bardziej, istotnych rzeczy do zrobienia, które odwlekały decydujący moment kontaktu z klawiaturą. Skądś znam to uczucie i nie jest mi obce nawet teraz.

Książka porusza ważny temat eliminacji "jednostek społecznie bezużytecznych" , i choć jest zbiorem opowieści to fakty w nich zawarte dają nam  obraz  preludium ostatecznego rozwiązania choć nie jest to książka stricte wojenna czy historyczna
To bardziej próba przywrócenia pamięci zapomnianych ofiar które w końcu zostaną nazwane i przypomniane dzięki społecznej inicjatywie mieszkańców śląska. Przypomniane nawet pomimo pewnego społecznego oporu i obojętności tłumaczonego tzw " przyczynami obiektywnymi"
To również problem winy i odpowiedzialności oraz relatywizmu moralnego sprawców, pomocników i ludzi odpowiedzialnych za te konkretne zbrodnie dokonane na dzieciach..

Jest w tej książce także pewna niespodzianka która dotyczy naszego regionu. Góry Żar. Zapory w Porąbce. Samochodów jadących mimo grawitacji i robotników przymusowych z Auschwitz oraz ich oprawców wypoczywających na brzegach Soły w nagrodę za dobre wyniki.