Etykiety

3FALA (4) AKTORZY (13) analog (8) ARCHITEKTURA (16) AUTA (1) AUTO (2) cieszyn (6) CZECHY (27) dagerotyp (2) ELA (2) FILMOWO (34) FOTOGRAFIE (66) GRAFFITI (5) hacele (2) HISTORIA (18) KINO NA GRANICY (11) kolodion (1) KONKURS (3) KORA (2) KSIĄŻKI (81) LISTY (2) lomo (31) lomografia (10) ŁODYGOWICE (7) magdalenki (2) MOTOR (2) MUZYKA (9) MUZYKA pewel mała (1) nurkowanie (2) OSOBISTE (31) paryż (2) pióra (2) PKP (2) POCZATEK (1) POCZTÓWKI (9) PODRÓŻE (22) Polska podróże pewel mała (1) PRAHA (29) PRASA (1) prl (13) STAWKOLOGIA (9) sverak (2) TEATR (3) winyle (4) ZNALEZISKA TARGOWE (30) żywiec (8)
Instagram

Jawi mi się plan.



  Październikowe popołudnie  niskiego słońca nastraja mnie do snucia planów wyjazdu do Pragi. Tak ładnie wyglądają drzewa  smagane wiatrem i przyginane do ziemi w pokorze kolorowej korony. Składają hołd jesieni na tle błękitu nieba. Czasami sam dziwię się sobie że zwracam uwagę „na takie pierdoły” i że sprawia mi przyjemność taki widok...hm..
  Pocztą dotarł zbiór opowiadań Hrabala: „Kain”, „Bambino di Praga”, „Jarmilka” w sam raz do posiłku, kęsy literatury.
„Kain” nieznośnie przywoływał w mojej wyobrażni „Pociągi pod specjalnym nadzorem” przeplatane ujęciami z filmu :”Człowiek na torze”- Munka . Odganiałem te skojarzenia bo wydawały mi się naiwnie łatwe i oczywiste. Chciałem czegoś nowego, czegoś osobistego nienarzucanego przypominaniem kadrów filmowych i twarzy postaci. Umysł idzie na łatwiznę w tworzeniu obrazów i to mi się nie podoba. Nic na to nie poradzę. Czarno-białe kadry tak utkwiły w pamięci że nawet niesmaczny obraz samobójstwa nie wywarł na mnie wrażenia takiego jak potem obraz nieudolnego dobijania niemieckiego żołnierza pozbawionego nóg… a zakończenie opowiadania zaskoczy każdego i poruszy jak Nałkowska w „Medalionach”


Jawi mi się plan.
    Zarezerwowaliśmy nocleg w hotelu Merkur w niezłej cenie. Do Pragi przyjedziemy w południe koleją z Czeskiego Cieszyna. Wybraliśmy pociąg, bo na codzień przemieszczamy się samochodami dlatego podróż wydaje nam się najciekawszym rozwiązaniem. Taka "Jazda" z podziwianiem okolicy będzie jeszcze jednym punktem poznawania Czech. Mam nadzieje że nie dostane jogurtem w twarz...


Plan, pewnie bardzo chaotyczny, ale skąd mam wiedzieć jak go ułozyć? Może AM :-) pomoże albo wybierze punkty które może nam łaskawie pokazać.
Targ staroci 
Studnia z książek
Uniwersytet Karola
Krematorium
Pozostałości pomnika Stalina
Letna
Lucerna nocna
Dworzec w/g Fanty
Prace Ćernego
Śmichov
Pomnik ofiar stalinizmu
Dom u czarnej matki boskiej + wnetrze
Tańczące domy
Pod wybitym okiem
Pałac targów
Żiżkov
Nowy Teatr
Ul. Nowy Świat ( czy nie grała w filmie „Doblba” w koło macieju)
Wzgórze Petrin i kolejka
Letensky Zameczek z widokiem
Cmentarz Żydowski + Pinkasova
Mucha muzeum
Muzeum techniki
Piwna kawiarnia REPUBLIKA ŻIŻKOV
Może jakiś rejs po Wełtawie?
Dom przy Neklanovej
Pałac Adria
Sudek galeria
   Pewnie wiele rzeczy i miejsc pominąłem ale one zostaną na następną wizytę.

Poza tym chciałbym kupić wódkę z konopii, wino Ludmila, Absynt… jak się uda. Piwa nie lubię  chyba że jest jakieś mniej gorzkie dla mięczaków ale żeby miało dużo piany 

2 komentarze:

  1. skojarzenie Kaina z Pociągami nie jest naiwne. zresztą Jarmilka też powinna się z czymś kojarzyć, ale zapomniałam aktualnie. u Kaczorowskiego w hrabalowej biografii było. Kain to jakby prototyp Pociągów, a Jarmilka jest uładzoną wersją czegoś. W Polsce Hrabala wydaje się absolutnie wszystko, rzeczy wygrzebane z rękopisów, stare opowiadanka czasem wątpliwej jakości itd. Po prostu rzeczy, które w Czechach nie wychodzą wcale, albo wyszły raz w Spisach zebranych i wszyscy są zadowoleni.

    Z listy - strasznie pomieszana, znaczy dużo rzeczy jest obok siebie np "resztki Stalina" i Letna to jedno miejsce tzn na Letnej on tam stał, a Zameczek jest 3 minuty pieszo dalej. Więc ułożenie ich w sensowną trasę będzie banalne.
    Targu staroci nie będie, bo jesli dobrze pamiętam przyjeżdzacie w niedziele (chyba ze popierdolilam znów miesiące, mowiliscie o listopadzie i wtedy znaczy ze jedziecie jak mnie nie ma...), anyway, targ jest 2 razy w miesiacu w sobotę drugą i ostatnią. Daj mi znać n fb jak dokladnie jestescie...

    Do Republiki Żiżkov z wami nie pójdę, czemu to wam wytlumacze, nie że nie lubię miejsca, bo jest ok, mimo że palacze wychodzą na zewnątrz, ale to takie różne osobiste wewnątrz praskie polskie gierki. Ale zaraz obok jest nasze drugie kino Aero:)

    napisz mi w kazdym razie na fb kiedy dokladnie zamierzacie byc, jak patrze na wasz hotel to widze, ze taki start trasy jaki sobie ubzduralam to perfekcyjnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dwa pytania
    czym jest wg ciebie Nowy Teatr? (czy chodzi o Novą Scenę Narodniho Divadla)
    plus Sudek galeria jest o tyle nie jasne ponieważ istnieje 1. miejsce ktore faktycznie nazywa się Sudek Gallery (nie ma tam prac Sudka) oraz 2. Atelier Sudka (w ktorym aktualnie tez jest jakas inna wystawa)

    OdpowiedzUsuń