Etykiety

3FALA (4) AKTORZY (13) analog (9) ARCHITEKTURA (16) AUTA (1) AUTO (2) cieszyn (6) CZECHY (27) dagerotyp (2) ELA (2) FILMOWO (34) FOTOGRAFIE (67) GRAFFITI (5) hacele (2) HISTORIA (18) KINO NA GRANICY (11) kolodion (1) KONKURS (3) KORA (2) KSIĄŻKI (81) LISTY (2) lomo (31) lomografia (10) ŁODYGOWICE (7) magdalenki (2) MOTOR (2) MUZYKA (9) MUZYKA pewel mała (1) nurkowanie (2) OSOBISTE (31) paryż (2) pióra (2) PKP (2) plenery (1) POCZATEK (1) POCZTÓWKI (9) PODRÓŻE (22) Polska podróże pewel mała (1) PRAHA (29) PRASA (1) prl (13) STAWKOLOGIA (9) sverak (2) TEATR (3) winyle (4) ZNALEZISKA TARGOWE (30) żywiec (8)
Instagram

Wsteczne zdobywanie prasy.

Mejla dostałem z pytaniem czy mam wczorajszy dodatek GW "Duży Format" z artykułami Szczygła.
Środek nocy to był, a pytaniem tak się przejąłem, że przyśniła mi się Praga. Wszystko przez Ankę.

W czwartek padało. Wracałem wcześnie rano z pracy i kompletnie nie chciało mi się zatrzymywać po gazetę. Chciałem być jak najszybciej we własnym łóżku. Wiedziałem że jest dodatek reporterów ale moje lenistwo było silniejsze. Jak już wsiądę to jadę...

Szkoda nie przeczytać nowego Szczygła, tym bardziej że na spotkaniu w bielsku wspominał że pracuje nad nową książka i innymi tematami niż Czechy i Czesi.

Anka mnie zmotywowała i szlakiem porannych kiosków powrotnych pytałem o wczorajszą wyborczą. Niestety rano, wczorajsze gazety odbiera kolporter dostawca, zostawiając te jeszcze ciepłe.
Została mi ostatnia deska ratunku, sympatyczna Kioskarka Komorowicka. Zawsze kiedy kupuje u niej gazetę   miło  mnie zagaduje obdarzając pogodą jakiej nie znajduje u bardzo wielu ludzi znacznie od niej młodszych.
Też nie miała wczorajszej, ale widząc jak mi zależy, podpowiedziała że ma w teczce jednego klienta nie odebraną i jak chcę to mogę (...) poprosić o odstąpienie.
No i mam(...też..) dla dobra innych... tych w Pradze.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Piszę,  a tu telefon od Sympatycznej Kioskarki  która krzyczy z wielką radością,  że Pan Uprzejmy chętnie zostawi komuś w potrzebie dodatek...
Więc jutro (... tu było coś niezgodne z prawem), przeczytam.
Reszta jest milczeniem tych, co czytali rano :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz