Poranki cieszyńskie podczas kina na granicy były łatwe i przyjemne. Chodziłem spać niezbyt późno i wstawałem wcześnie... ale były zimne i mgliste. Jednego dnia szczęście dopisało mi podwójnie, po jajecznicy na boczku. Spacerując w oczekiwaniu na projekcje, przypadkiem znalazłem dwa sklepy ze starociami w Cieszynie, i jeden po Czeskiej stronie.
Ten po Czeskiej stronie jest własnością faceta którego poznałem w Żywcu na targu. On zawsze przyjeżdża kiedy Krzysiek wraca z nowym towarem wystawkowym z Austrii. Jest najwcześniej i wyławia pierwszy najfajniejsze rzeczy. Jego sklepik znajduje się przy bocznej uliczce rynku Czeskiego Cieszyna przeciwnego skrzydła ratusza.
W naszym Cieszynie dwa sklepy znajdują się w rejonie teatru Im A.Mickiewicza. Jeden, przy ul. Michejdy, który prowadzi sympatyczna kobieta, gdzie wszystko jest poukładane, wycenione, i wygląda jakby jej specjalnością były meble, porcelana, zegary, srebra, i rzeczy po prostu wartościowe.
A drugi sklepik znajduje się przy ulicy Menniczej obok teatru. Ten sklep prowadzi pewien starszy pan słyący z niepunktualności, dla którego wszystko przedstawia jakąś wartość. Jak nie pieniężną to sentymentalną. U niego można kupić prawie wszystko jako u Maćka w Bielsku. I poruszać się w jego sezamie jest też trudno.
U niego niestety nic nie kupiłem, choć bardzo się starał,a u pani znalazłem książkę a właściwie album, "Riunione adratica di sicurta' Trieste". Wewnątrz piękne fotoreprodukcje architektury wielkich miast włoskich, austriackich, czeskich, słowackich, węgierskich, hiszpańskich, niemieckich, chorwackich, greckich, rumuńskich, i jedno z warszawy
Kupiłem go dla Pragi... za 7 zł. Oto ona. Rok nieznany.
Po pobieżnych poszukiwaniach znalazłem informacje ze są to europejskie siedziby, firmy ubezpieczeniowej RaS, powstałej w 1838r. w Trieście obecnie Alianz. Warszawa, Ul. Moniuszki 10. tam też była siedziba tow. ubezp. jednak jego nazwa już się nie zachowała a była pod tym podłużnym portykiem, wspartym na filarach.
Dziś rano jestem na polowaniu targowym... życzę sobie sukcesów.
Pałac Adria <3 więc album lata 20ste, Adria była skończona bodajże w 24, reszty budynków nie chce mi się szukać, ale stylem odpowiadają temu czasu.
OdpowiedzUsuńRiunione miało jeszcze całkiem piękną siedzibę w Brnie, zaraz znajdę podlinkuje. Wydaje mi się, że będzie późniejsza, z lat 30tych funkcjonalizm. Bo Adria to art deco lub też nieistniejący według niektórych rondokubizm. Architekt Pavel Janak, człowiek wszystkich izmów, oraz niemiecki architekt Josef Zasche.
o, tutaj brno http://www.bam.brno.cz/objekt/c122-administrativni-budova-a-najemni-dum-pojistovny-riunione-adriatica-di-sicurta?filter=code
OdpowiedzUsuńW gorącej wodzie kąpany. Skanowałem Praskie siedziby RaS, no bo Praga!!! Ale pominąłem nieświadomie inne budowle. Twoja podpowiedź kazała mi przejrzeć album raz jeszcze i oto efekty po aktualizacji... :-)
OdpowiedzUsuń