http://wyborcza.pl/magazyn/1,127532,12346607,Podroze__Londyn_pedzi__tu_jest_spoko.html
potem sam go przeczytam :-)
Bezowocna wizyta na targu w Bielsku, poza starymi pirackimi kasetami magnetofonowymi znalezionymi przez Karolinę.
"... z wyjątkiem jednej szklaneczki"
literatka za zdrowie przyjaźni czechosłowacko - radzieckiej |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz