Etykiety

3FALA (4) AKTORZY (13) analog (8) ARCHITEKTURA (16) AUTA (1) AUTO (2) cieszyn (6) CZECHY (27) dagerotyp (2) ELA (2) FILMOWO (34) FOTOGRAFIE (66) GRAFFITI (5) hacele (2) HISTORIA (18) KINO NA GRANICY (11) kolodion (1) KONKURS (3) KORA (2) KSIĄŻKI (81) LISTY (2) lomo (31) lomografia (10) ŁODYGOWICE (7) magdalenki (2) MOTOR (2) MUZYKA (9) MUZYKA pewel mała (1) nurkowanie (2) OSOBISTE (31) paryż (2) pióra (2) PKP (2) POCZATEK (1) POCZTÓWKI (9) PODRÓŻE (22) Polska podróże pewel mała (1) PRAHA (29) PRASA (1) prl (13) STAWKOLOGIA (9) sverak (2) TEATR (3) winyle (4) ZNALEZISKA TARGOWE (30) żywiec (8)
Instagram

TYRMAND, Niemczyk, Cybulski w Bielsku.


Karczewski, Kłosiński, Kobiela...i Petelscy obojga imion :-) też...


Śmiałem się z anonimowej rzeźby "Skaczącej do sedesu" (jak się później dowiedziałem Gertrudy Dawidowicz), to było kiedy robiliśmy z Martyną kurs nurkowy. Zaintrygowały mnie wtedy kółka olimpijskie nad bramą z napisem Panorama, w których zostały tylko otwory po rurkach neonowych.
Tak, kiedyś to był basen olimpijski, najnowocześniejszy w europie... narodowy można powiedzieć zwłaszcza przed sama wojną kiedy odbywały się tam mistrzostwa a na trybunach zebrało się ok 4000 widzów z flagami.
Panorama Panoramy.

 Czytam 'Wszystkie opowiadania" Tyrmanda i w jednym zatytułowanym "Hanka" przewija sie ciekawa historia pływaczki Hanki, o swojskim nazwisku, Klimczakówny.
Tyrmand rozpisuje się na jej temat jakby znał ją od dziecka i świadkiem był jej dorastania. Pokazuje jak trener Karramba (tak oficjalnie nazywany w środowisku) wypatrzył dziecko w warszawskiej pływalni podczas niewinnych zabaw i zaproponował jej trenowanie, uprzedzając że to będzie ciążka praca która kiedyś przyniesie efekty. Zawarli układ, że ona będzie się uczyć i trenować, a on nie będzie ingerował w jej życie prywatne.
 Trudno mu było nie wtrącać się, kiedy docierały do niego sygnały od rożnych osób, bywających w lokalach warszawskich i spotykających Hankę, świetnie się bawiącą w najrozmaitszym towarzystwie. Z jednej strony zdyscyplinowana i pracowita, z drugiej dorastająca panna, poznająca smaki życia, miłości i bycia młodą gwiazdą z najlepszymi wynikami, o której rówieśnicy czytają już w gazetach...
 Nadszedł czas pierwszej próby. Trener nie chciał wyrazić zgody na jej start w mistrzostwach polski. Chciał ją szkolić i kształtować jej charakter, by została wyczynowym sportowcem, a pierwszy, przedwczesny sukces mógłby jej zaszkodzić. Dostał polecenie służbowe... Więcej w filmie "Trzy starty" Ewy Petelskiej którego jedna nowela, ta pływacka, kręcona była w części na terenie bielskiej pływalni PANORAMA w 1955 roku.

 Bielsko zakiełkowało mi skojarzeniem z filmem "Jutro Meksyk" (ukłon do Jarka B :-), kręconym na Panoramie w 1965 roku. Filmem, w którym pięknie pokazane są ulice Bielska, teren pływalni i piękna panorama Beskidów jaka  roztacza się z korony basenu. Fabuła odbiega od opowiadania Tyrmanda, jednak porusza uniwersalne i ponadczasowe wartości jakie niesie ze sobą rywalizacja sportowa.
Same opowiadania są zbiorem ciekawych historii i losów ludzkich zebranych podczas podróży Tyrmanda po świecie. Być może jest tam nuta jego podróżniczej biografii, jednak dla mnie najmocniejszy Jego obraz zobaczyłem w "Dzienniku 1954". Opowiadania wydają mi się lekkimi, momentami nawet przewidywalnymi moralitetami. Dobrze się czyta przy jedzeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz