Bielenie chałupy... poezja?

  Martynie trzeba było zrobić remont pokoju. Wynieść gady na "lotnisko", pomalować pokój na dwa kolory, przemeblować.
Kaśki pomysły realizowała Elka jak zawsze niezastąpiona i chętna do pomocy

                   BABY - KOLORY - FACECI

Wybór koloru nie jest rzeczą prostą. Dziecko mówi : Tu zielony, a tu biały. Ja też tak to widzę. Ale kobiety...
Nie, zielony nie może być. Musi być  na przykład pole ryżowe. A biały też nie, bo lepsza będzie mleczna sonata.
I tak dyskusja trwała, z paletą w ręku.
Krem budyniowy czy blady alabaster. A na druga ścianę, energetyczna zieleń albo leśna cisza. Denerwowała mnie taka dyskusja bo dla mnie kolor to kolor. Baby gadają a ja tego nie widzę a jak pytam wtrącając się do rozmowy, czy kolor o którym mówią to taki albo siaki... nigdy nie mogę trafić pasującym do wydumanej nazwy. Konia z rzędem temu kto trafi w kolor według nazwy.
Mówię popielaty a one nie, to Wall Street, a może ciemnoszary, a one pokazują mi że to Wieża Eiffla, jesienna mgła też szara, nie to bladoróżowy a gorąca salsa... zapomniałem 
Za to egzotyczne drinki to może tęcza... nie , bordowy. W objęciach Morfeusza... to może być każdy kolor no i jest taki że nie umiem go nazwać. Długo by wymieniać: bukiet emocji, tajemniczy ogród, indiańskie lato, zroszona trawa, morska bryza, koloseum, szklany wieżowiec, la Scala... Spróbujcie zobaczyć kolory oczami wyobraźni... na pewno traficie kulą w płot.
Tym sposobem, spece od marketingu, nazywając kolory w tak wymyślny sposób, zdejmują ciężar doboru barw mieszkania z męskich barków i męskich portfeli, na serce i wyobraźnie kobiet. Nazewnictwo skomponowane jest specjalnie dla nich. Dla ich emocji i wyobraźni.  My, mamy to z głowy. Zapłacimy, żeby mieć święty spokój. Niech nas tym nie obciążają.
Faceci tylko wałek do łapy i jazda, metry kwadratowe!

biały + pole ryżowe, łózko ze złomu, rurka z centrostalu, "makatka-ochronka" - ejdekoracje 

Z samochodami jest inaczej.
Kolorów są tysiące, odcieni masa, struktur, właściwości, warstw, refleksów... Są też nazwy, ale przede wszystkim są numery. Widzisz kolor dajesz numer i masz lakier. Na każdym aucie. Bez zbędnych emocji które możesz pozostawić sobie na finalny efekt gotowego auta.


A tu nazwy kolorów dla zabawy wyobrażni.
http://www.dekoral.pl/paleta-kolorow/top-trendy/barwny-urok-wielkich-miast
http://www.dekoral.pl/paleta-kolorow/top-trendy/kolory-inspirowane-muzyka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz